ID.Aero to nazwa koncepcyjnego modelu z Wolfsburga. Produktowy kryptonim zostanie podany już z początkiem roku. Jak wskazuje sam producent jest to zastępca Volkswagena Passata, który na przestrzeni lat został wyprodukowany w ponad 30 mln sztuk.
Prezentacja szóstego już elektrycznego modelu, jasno określa losy spalinowego Passata. Ostatnia jego wersja spalinowa pojawi się na rynku w 2024 r. – tylko kombi. Równolegle (już w 2023 r.) do salonów sprzedaży wprowadzona zostanie prawie 5 metrowa wersja elektryczna, zbudowana na platformie MEB (Modular Electric Drive Matrix), jako następca odmiany limusine (Passat limusine już nie jest oferowany).
– Limuzyna z rodziny ID. będzie naszym nowym, flagowym modelem. Stanowić będzie idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą obcować z najnowocześniejszymi technologiami i najwyższym komfortem. W połączeniu z wysokim zasięgiem, model ten zredefiniuje swój segment i pokaże, na jak wiele stać nas dzięki konstrukcji modeli na platformie MEB – komentuje Hubert Niedzielski, Kierownik ds. PR marki Volkswagen.
Nowy w pełni elektryczny model stanowi kontynuację segmentu D, który według statystyk Jato Dynamics odpowiada w Europie za 6,2% udziału. Jest to zatem odważne podejście marki, gdyż do tej pory mieliśmy okazję zapoznać się z wariantami SUV, które są od długiego czasu topowym wyborem konsumentów (43,8% udziału w rynku w 2021 r.).
Stylistycznie koncepcyjny ID.Aero stanowi linię zaprezentowaną wraz z wcześniejszymi modelami z serii ID. Przód jest poziomo podzielony na dwie części i stanowi element definiujący styl ID. AERO design. Nie zabrakło też wąskiej listwy świetlnej biegnącej poziomo przez przód, a dodatkowo wprowadzono po lewej i prawej stronie podświetlone emblematy Volkswagena oraz nad innowacyjnymi matrycowymi reflektorami LED IQ.LIGHT. Tył natomiast wyróżnia się efektowną ciemną listwą świetlną i klastrami świateł tylnych LED o strukturze plastra miodu, które podkreślają ekskluzywny wygląd.
– ID. Aero pokazuje, jak będzie wyglądał nowy członek rodziny ID. To auto, które wygląda niezwykle dynamicznie, a przy tym – dzięki dopracowanemu pod kątem aerodynamicznym nadwoziu – ma dysponować zasięgiem przekraczającym 600 km. Wnętrze będzie niezwykle przestronne i wykończone wysokiej jakości materiałami – powiedział Ralf Brandstätter, szef marki Volkswagen Samochody Osobowe.
Dodatkiem są również 22-calowe koła, które swoim kształtem przypominają wirnik turbiny. Z kolei klasyczne klamki drzwi zastąpiono podświetlanymi powierzchniami dotykowymi. Ten zabieg nie jest przypadkowy. Projektanci starali się tak narysować linię auta, aby maksymalnie zmniejszyć opór aerodynamiczny. Jak wskazują przedstawiciele marki, ID.Aero ma charakteryzować się współczynnikiem 0,23 czyli lepszym od Volkswagena ID.5 czy Audi Q4 e-tron Sportback (0,26). Dlaczego to jest tak ważne? Redukcja Cx o 0,01 zwiększa zasięg auta elektrycznego o około 2,5 proc.
Inżynierowie Volkswagena zapowiadają, że następca Passata zapewni 620 km zasięgu (WLTP), a energii dostarczy akumulator o pojemności 77 kWh w topowej odmianie. Oznaczałoby to, średnie zużycie energii wynosić będzie 12,4 kWh na 100 km, co stanowi bardzo dobry wynik, jak na tak duży samochód. Ofertę zapewne uzupełni wariant 52 kWh.
Nie wiadomo jeszcze jakie jednostki napędowe zostaną udostępnione w tym modelu. Możemy się jednak domyślać się, że będą one bliźniacze do oferty z ID.4 czy ID.5. Gdyby tak było to możemy liczyć na przedział mocy od 148 do 204 KM dla odmiany z tylnym napędem oraz od 265 do 299 KM w wariancie 4×4.
Pierwszym rynkiem na jaki zostanie wprowadzony nowy elektryczny model będą Chiny. Ma to nastąpić już w przyszłym roku, co stanowi kontynuację strategii dążącej do bycia wiodącym dostawcą zrównoważonych pojazdów w Chinach. Już w 2030 r. Volkswagen planuje, że przynajmniej co drugi pojazd sprzedawany w Państwie Środka będzie elektryczny.
W 2023 r. auto również trafi do Europy i Ameryki Północnej. Warianty dedykowane na Stary Kontynent będą produkowane w Emden (Niemcy, dolna Saksonia) i w decydujący sposób przyczynią się do elektryfikacji gamy modelowej oraz zmniejszenia emisji CO2 całej nowej floty pojazdów.