Departament Energii Stanów Zjednoczonych (DOE) przedstawił wyniki analizy dotyczącej opłacalności wdrażania pojazdów dostawczych napędzanych elektrycznie i tych z wodorowymi ogniwami paliwowymi. Celem ma być wytyczenie optymalnej ścieżki do osiągnięcia „czystego transportu ciężarowego w Ameryce”. Sektor transportu obecnie odpowiada za ponad jedną trzecią emisji gazów cieplarnianych w USA.
Dekarbonizacja transportu
W podsumowaniu badania wskazano, że do 2030 r. prawie połowa samochodów ciężarowych średniej i dużej ładowności o zerowej emisji spalin będzie tańsza w zakupie, eksploatacji i konserwacji niż tradycyjne pojazdy z silnikiem spalinowym czy napędzane silnikiem diesla. Opublikowane przez wchodzące w skład DOE Krajowe Laboratorium Energii Odnawialnej (National Renewable Energy Laboratory) badanie wykazało, że ciągłe udoskonalenia technologii pojazdów i paliw o zerowej emisji sprawią, że zeroemisyjne ciężarówki staną się tańsze i łatwiej dostępne w ciągu następnej dekady.
Zwiększone wykorzystanie pojazdów elektrycznych zasilanych bateriami (BEV) i pojazdów elektrycznych z ogniwami paliwowymi (FCEV) w branży transportu ciężarowego wesprze dekarbonizację amerykańskiego sektora transportowego i przyczyni się do realizacji celów prezydenta Bidena. Chodzi o przyspieszenia wprowadzenia pojazdów elektrycznych, rozwiązania kryzysu klimatycznego i wzmocnienie krajowych producentów związanych z sektorem paliw alternatywnych.
– DOE wskazało wyraźną ścieżkę dla firm transportowych. Kluczowe w najbliższym czasie będzie przejście na napęd elektryczny. W efekcie pomoże to im obniżyć koszty, jednocześnie włączając się do walki ze zmianami klimatycznymi. Kompleksowe podejście do tematu administracji Bidena ma na celu pomoc w przejściu do czystego transportu. Chodzi też o zmniejszenie zagrożenia zmiennymi cenami paliw, inwestycje w amerykańską produkcję i stworzenie krajowej sieci ładowania – powiedziała amerykańska sekretarz ds. energii Jennifer M. Granholm.
Wysokoemisyjny transport
Sektor transportu obecnie odpowiada za ponad jedną trzecią emisji gazów cieplarnianych w USA. Kluczowe ustalenia raportu wskazują, że konkurencyjność kosztową bezemisyjnych pojazdów o średniej i dużej ładowności można w dużej mierze osiągnąć do 2035 r. Z raportu wynika, że koszt zakupu i użytkowania bezemisyjnych pojazdów transportowych (średnio i ciężkich) będzie taki sam lub niższy niż dla samochodów ciężarowych z silnikiem benzynowym czy diesla.
Oczekuje się, że elektryczne ciężarówki napędzane akumulatorem staną się konkurencyjne cenowo dla mniejszych ciężarówek przed 2030 r. Natomiast ciężkie ciężarówki elektryczne o zasięgu poniżej 500 mil mają być konkurencyjne cenowo w swoim przedziale do 2035 r. Analizując postępy w dziedzinie rozwoju ogniw paliwowych i produkcji czystego wodoru, oczekuje się, że do 2035 r. pojazdy wodorowe staną się konkurencyjne cenowo dla długodystansowych ciężkich samochodów ciężarowych o zasięgu przekraczającym 500 mil.
Miliardy w infrastrukturę
Opublikowany raport jest następstwem wcześniejszego badani DOE dotyczącego łańcucha dostaw, który przedstawił dziesiątki wytycznych dotyczących strategii budowania bezpiecznej, odpornej i zróżnicowanej bazy przemysłowej krajowego sektora energetycznego. Ulepszenia łańcucha dostaw prowadzą do bardziej przystępnych cenowo baterii do wszystkich zastosowań, a ustawa o infrastrukturze Bipartisan przewiduje wydanie ponad 7 mld USD w łańcuch dostaw baterii w ciągu najbliższych pięciu lat. Ustawa przewiduje również inwestycje sięgające 7,5 mld USD w rozszerzenie krajowej sieci ładowania pojazdów elektrycznych do 500 000 stacji ładowania.
Ponadto DOE wraz z producentami ciężarówek, głównymi dostawcami i partnerami międzyagencyjnymi, niedawno powołał nowy zespół techniczny ds. elektryfikacji, skoncentrowany na usuwaniu barier utrudniających elektryfikację ciężarówek na szeroką skalę. Departament współpracuje ponadto bezpośrednio z przemysłem poprzez program SuperTruck 3 i konsorcjum Million Mile Fuel Cell Truck (M2FCT).
Źródło: na podstawie energy.gov