Elektryczna półciężarówka F-150 Lightning zadebiutowała w roli samochodu bezpieczeństwa podczas wyścigu NASCAR Cup Series na torze w Martinsville. Auto Forda ma 563 KM mocy, ponad tysiąc Nm i przyspiesza do setki w ok. 4 sekundy. Producent od maja 2021 roku przyjął 200 tysięcy rezerwacji na auto. Pierwsi klienci odbiorą samochody na wiosnę.
Elektryczne portfolio
Produkcja F-150 Lightning już się rozpoczęła, a pierwsze dostawy do klientów zaplanowane są jeszcze tej wiosny. Ford inwestuje ponad 50 mld USD w produkcję pojazdów elektrycznych. Od premiery modelu w maju ubiegłego roku klienci złożyli prawie 200 tysięcy rezerwacji na F-150 Lightning, który jest częścią powiększającego się portfolio pojazdów elektrycznych Forda obejmującego Mustanga Mach-E i E-Transita.
– Ford jest w pełni zaangażowany w elektryfikację, zaś reakcja klientów na F-150 Lightning była tak entuzjastyczna, że nie mieliśmy wątpliwości i podjęliśmy decyzję o wykorzystaniu auta podczas wyścigu NASCAR – powiedziała m.in. Jeannee Kirkaldy, kierownik ds. marketingu sportów motorowych w Ford Performance.
45 lat dominacji
To już drugi rok z rzędu, kiedy w pełni elektryczny Ford był samochodem bezpieczeństwa podczas wyścigu NASCAR. W kwietniu ubiegłego roku w tej roli wystąpił Mustang Mach-E na torze Talladega. Natomiast po raz pierwszy elektryczny Ford – w tym wypadku Focus – wystąpił w roli samochodu bezpieczeństwa podczas wyścigu NASCAR w Richmond (Wirginia) w kwietniu 2012 roku. Ford F-150 jest częścią serii F, najlepiej sprzedającej się serii półciężarówek w Ameryce od 45 lat z rzędu. W styczniu bieżącego roku z linii produkcyjnej zjechał 40-milionowy egzemplarz tego modelu.
Źródło: na podstawie Ford, fot. Pixabay