Sprawa budowy fabryki małych elektryków w Lublinie nabrała tempa we wrześniu tego roku, kiedy Arkadiusz Miętkiewicz, pochodzący z Zamościa – menadżer związany z branżą samochodową podpisał umowę importerską z firma Evum Motors. Stał się tym samym przedstawicielem tej marki na 13 województw w Polsce.
Fabryka w Specjalnej Strefie Ekonomicznej
– W planach mamy także budowę fabryki. Lublin jest bardzo poważnym kandydatem na lokalizację tej inwestycji. Jestem po wstępnych rozmowach z władzami miasta. Klimat jest sprzyjający – mówi na łamach Dziennika Wschodniego Arkadiusz Miętkiewicz.
Wśród atutów Lublina Arkadiusz Miętkiewicz wymienia doświadczona kadrę techniczną, pochodzącą m.in. z Ursusa.
– Świetnych fachowców kształci Politechnika Lubelska. Jeśli te plany dojdą do skutku, wówczas fabryka stanie w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Lublinie – dodaje Arkadiusz Miętkiewicz.
Mały elektryk z napędem na cztery koła
Evum aCar to małe auta użytkowe o masie do 2600 kilogramów. Pojazd jest elektryczny, posiada napęd na cztery koła. Auto rozwija maksymalną prędkość 70 km/h (zabiera do 1200 kilogramów ładunku) i dysponuje zasięgiem do 100 km, który można zwiększyć do 200 km instalując baterie o większej pojemności. Evum ma 1,6 metra szerokości i 4 metry długości. „Napęd na wszystkie koła i gniazdo 3 KW 230 V jako mobilne źródło energii są naprawdę wyjątkowymi punktami sprzedaży i stwarzają możliwość zupełnie nowych zastosowań” – możemy przeczytać na stronie producenta z Niemiec.
W sektorze logistyki i ostatniej mili aCar oferuje szczególny potencjał: zwrotność, niezawodność i opcjonalny system telematyczny, który umożliwia cyfrowe zarządzanie flotą.
Pojazd dostępny jest w ma wielu wersjach. Począwszy od dostawczej, poprzez wersję dla służb komunalnych, wersję rolniczą a na gastronomicznej chłodni kończąc. Auto jest klasyfikowane w kategorii N1. Dzięki temu potencjalni nabywcy mogą korzystać z dofinansowania w wysokości do 30% ceny, maks. 70 tys. zł w programie „Mój Elektryk”.
Doświadczenie w branży motoryzacyjnej
Jak informuje Dzienni Wschodni, Arkadiusz Miętkiewicz zarządzał polską siecią SEAT-a, Jaguara, Land Rovera, a przez krótki okres był prezesem Ursusa w Lublinie. – Po Ursusie chciałem uruchomić w Lublinie start-up wytwarzający autobusy elektryczne. Niestety, wybuch pandemii pokrzyżował te plany – mówi Arkadiusz Miętkiewicz.
Przypomnijmy, że w lipcu przyszłego roku, w pobliskiej świdnickiej Strefie Aktywności Gospodarczej ma ruszyć fabryka NESOBusa – producenta autobusów wodorowych. Inwestorem jest konsorcjum złożone z Grupy Polsat Plus i ZE PAK. Inwestycję realizuje Mostostal Puławy. W nowym zakładzie pracy może znaleźć zatrudnienie nawet 200 osób, (obecni NesoBus zatrudnia 70 osób).