PKN Orlen zwracając uwagę na szybko rosnący rynek mobilności rozwija sieć stacji pod kątem dostępności paliw alternatywnych w całej Europie. W Polsce już 470 takich obiektów. Koncern umożliwia także naładowanie samochodu w 63 lokalizacjach w Niemczech oraz Czechach, a przed kilkoma dniami zapowiedział, że do 2026 roku uruchomionych zostanie 434 stacji ładowania na terenie Niemiec.
Kilkadziesiąt groszy drożej
Tymczasem na razie rosną ceny za ładowanie na rodzimych stacjach. Jeszcze w poniedziałek cennik stacji ładowania Orlen przewidywał trzy stawki: za ładowanie ze złącza AC (ładowanie mocą do 22 kW, w praktyce zwykle wolniej) trzeba było zapłacić 1,22 zł za 1 kWh. 1,70 zł kosztowała kilowatogodzina energii ze złącza DC o mocy do 50 kW i 2,04 zł pobrana ze złącza o mocy powyżej 50 kW.
Od wczoraj, czyli 22 listopada obowiązuje już jednak nowy cennik. Obecnie kilowatogodzina energii ze stacji AC na stacji ładowania Orlen kosztuje 1,61 zł, DC do 50 kW 2,30 zł, natomiast najszybsze stacje oferują prąd po 2,47 zł za 1 kWh (moc złącza do 125 kW) i 2,72 zł, jeśli złącze ma moc wyższą niż 125 kW.
Inni też podwyższają ceny
Nie tylko Orlen podnosi ceny. Również na stacjach Tesli koszt ładowania wzrósł i to o 50 groszy. Dotychczas koszt ładowania 1 kWh wynosił w Polsce około 2,15 zł. Po podwyżce cena kilowatogodziny wzrosła do 2,65 zł. Nie inaczej postąpił GreenWay gdzie, w zależności od typu i mocy ładowarek oraz wybranego planu cenowego, opłaty za usługi ładowanie są wyższe od 29 do 44 groszy za każdy kWh. GreenWay poinformował jednocześnie, że nowy cennik będzie obowiązywał od 1 listopada do 31 grudnia 2022 roku.
Wynika to zapewne z faktu, że wraz z nowym rokiem z wygaśnie tzw. tarcza antyinflacyjna. Tym samem z dużym prawdopodobieństwem należy założyć, że zmianie ulegną cenniki na stacjach ładowania wszystkich sieci. Obecnie tymczasowo VAT na energię elektryczną obniżony jest do 5%, w styczniu wzrośnie do 23%.
Pierwsza ultraszybka
Obserwując podwyżki łatwo dostrzec prawidłowość, że im wyższa moc ładowania tym ceny są wyższe. Jednak wydaje się, że choć prąd z najszybszych ładowarek robi się nieprawdopodobnie drogi to do nich należy przyszłość. Wspomniany Orlen właśnie pochwalił się swoją pierwszą w sieci ultraszybką stacją ładowania o mocy 175 kW. Urządzenie pozwala naładować samochód od 10 do 80 proc. pojemności jego baterii w około 20 minut. To aż o ⅔ szybciej w porównaniu ze stacjami ładowania o standardowej mocy do 50kW. Zgodnie ze strategią, w sieci powstaną kolejne tego typu urządzenia. Do 2030 roku Orlen ma dysponować co najmniej 1 000 stacji ładowania w Polsce, w tym o mocy 150-350 kW.
Inaczej rozliczany postój
Warto dodać, że w momencie podwyżek cen ładowania na stacjach Orlenu zmianie ulega też opłata za ponadnormatywny czas spędzony przy ładowarce (czyli w praktyce za jej blokowanie). Jeśli stacja ma złącze DC, to stawka za postój (34 grosze za minutę) naliczana jest po 60 minutach ładowania, jeśli ktoś korzysta ze złącza AC po 45 minutach, jeśli ktoś korzysta ze złącza DC stawka pozostaje ta sama.
Zmodyfikowano także opłatę za postój na stacji wyposażonej wyłącznie w złącze AC. Do poniedziałku maksymalny czas postoju wynosił 10 godzin, ale postój (podczas ładowania) był bezpłatny w godzinach 21:00-7:00. Od 22 listopada maksymalny bezpłatny czas postoju przy ładowarce AC wynosi 12 godzin, jednak nie ma już „bezpłatnych” godzin nocnych, kiedy wystarczyło zapłacić za pobraną energię.
Taniej z EV Klub Polska
Warto na koniec zaznaczyć, że istnieją sposoby „walki” ze wzrostem cen ładowania naszego elektryka. Jednym z nich jest przynależność do EV Klub Polska. Należący do niego użytkownicy samochodów elektrycznych, posiadający kartę Visa, mogą ładować swoje pojazdy na wszystkich stacjach sieci GreenWay Polska z 30% rabatem. Wystarczy pobrać nową aplikację EV Klub Polska.