Z badań InsightOut Lab i Volkswagena wynika, że aż 70% ankietowanych jest zdania, że jazda autem elektrycznym jest tańsza niż spalinowym. 39% respondentów prowadzi samochód codziennie lub prawie codziennie. Według prognoz Bloomberg New Energy Finance samochody elektryczne i spalinowe zrównają się pod względem kosztów produkcji w 2026 roku. Wyliczenia Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) wskazują, że już dzisiaj „elektryk” jest w stanie pokonać spalinowego konkurenta podobnej klasy nawet o 1/4 pod względem całkowitych kosztów użytkowania (TCO).
Dwóch na pięciu Polaków prowadzi samochód codziennie lub prawie codziennie, przy 1/3, która zadeklarowała, że w ogóle nie jeździ jako kierowca. Jednak bez względu na to czy i jak często kierują, 70% badanych uważa, że przejechanie 100 km to koszt niższy w przypadku auta w pełni elektrycznego niż „spalinówki”.
Koszt jest najważniejszy
Koncerny samochodowe inwestują zarówno czas, jak i zasoby, by „elektryki” były coraz tańsze zarówno w produkcji, jak i w użytkowaniu. Według prognoz Bloomberg New Energy Finance, elektryczne auta typu sedan i SUV zrównają się w kosztach produkcji ze „spalinówkami” w 2026 r. Natomiast wyliczenia Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) wskazują, że już dzisiaj „elektryk” jest w stanie przegonić spalinowego konkurenta podobnej klasy nawet o 1/4 pod względem całkowitych kosztów użytkowania (TCO). Wyniki badania przeprowadzonego przez InsightOut Lab i markę Volkswagen pokazują, że Polacy zaczynają dostrzegać ekonomiczne przewagi aut elektrycznych nad spalinowymi.
Połowa prowadzi 3 dni w tygodniu
W badaniu ankietowani zostali zapytani, jak często prowadzą samochód. Prawie 2 na 5 (39%) badanych siada „za kółkiem” codziennie lub prawie codziennie jazdy, a 11 procent – 3 do 5 razy w tygodniu. Kolejne 3% ankietowanych odpowiedziało, że prowadzi samochód 1-3 razy w miesiącu, a 4 procent – rzadziej niż raz w miesiącu. Pozostała jedna trzecia w ogóle nie jeździ samochodem jako kierowca. Odsetek ten mniej więcej odpowiada części dorosłych Polaków, którzy nie mają prawa jazdy kat. B (ok. 31%).
Z odpowiedzi w ankiecie wynika, że mężczyźni znacznie częściej (48 procent wskazań) niż kobiety (31%) codziennie lub prawie codziennie prowadzą samochód. Panie natomiast stosunkowo liczniej (39%) niż panowie (25 procent) odpowiadały, że nie kierują autem wcale.
Taniej na prądzie
Okazuje się, że Polacy bez względu, jak często jeżdżą autem jako kierowcy, zgodnie i w zgodzie z prawdą uważają, że pokonanie 100 km samochodem w pełni elektrycznym jest tańsze niż „spalinówką”. Odsetki takich odpowiedzi wahały się od 70 procent w grupie tych, którzy zasiadają za kółkiem 1-3 razy w miesiącu, do 72% wśród tych, którzy prowadzą rzadziej niż raz w miesiącu. Wyniki te warto poprzeć wyliczeniami bazującymi na ogólnodostępnych cenach na rynku. Przyjmując przykładową cenę 1 kWh w taryfie nocnej, jaką płacą gospodarstwa domowe na poziomie 0,4 zł, i benzyny Pb 95 w Polsce ok. 6,41 zł/litr, oraz średnie zużycie odpowiednio 20 kWh i 8 l na 100 km, to koszt przejechania takiej trasy wynosi ok. 8 zł w przypadku „elektryka”, i aż 50 zł dla „spalinówki”. Zważywszy na to, że dziś (24 maja br.) koszt litra benzyny 95 oscyluje średnio (w Warszawie) w granicach 7,22 zł, to różnica w kosztach przejechania 100 km jeszcze się powiększa.
Źródło: na podstawie Volkswagen, własne