Decyzja ma zostać podjęta „w najbliższym czasie”, a sama budowa fabryki miałaby ruszyć w 2025 roku (start produkcji jest planowany na 2027 rok). Wartość inwestycji szacowana jest na ok. 2 mld euro. Przypomnijmy, że w grudniu 2022 Volkswagen wydał oświadczenie, w którym poinformował, że Volkswagen AG oraz PowerCo (producent baterii) nieustannie prowadzi ocenę potencjalnych lokalizacji dla kolejnej gigafabryki w Europie.
Jak donosi „Rzeczpospolita” w Polsce zostały wstępnie wybrane dwie lokalizacje, gdzie miałaby szanse stanąć fabryka. To okolice Głogowa albo Jawora, gdzie wcześniej Mercedes- Benz uruchomił fabrykę silników i baterii elektrycznych (na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej). Co więcej Mercedes poinformował pod koniec roku, że także w tej lokalizacji wybuduje swoją fabrykę dostawczych elektryków.
Druga lokalizacja na mapie Europy, która jest brana pod uwagę znajduje się na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Oba rejony znajdują się w pobliżu autostrady A4 i ekspresówki S3, z dogodnym połączeniem kolejowym. Volkswagen ma już jeden zakład na terenie strefy legnickiej – w Polkowicach. Produkuje tam silniki do samochodów.
W Volkswagenie rozmowy dotyczące potencjalnej lokalizacji skupiają się na energii. Tak, jak jest to we wszystkich fabrykach w Polsce musi ona być „zielona”. Miałaby ona pochodzić ze źródeł odnawialnych, co np. na terenie Jawora nie jest problemem (takie rozwiązanie zastosował wspomniany Mercedes).
Na początku ubiegłego roku Volkswagen zapowiedział budowę czterech gigafabryk baterii w Europie. Trzy lokalizacje zostały już wybrane – Hiszpania, Szwecja i Niemcy. Czy czwartą wybuduje w Polsce przekonamy się niebawem. Nasz kraj jest europejskim liderem w dziedzinie produkcji baterii do samochodów z napędem elektrycznym coraz chętniej wybieranym przez zagranicznych inwestorów. Naszym atutem jest lokalizacji oraz dobra siatka połączeń oraz związana z tym uproszczona logistyka.